- Jackowi brakuje rozegranych meczów w klubie, rytmu meczowego, ale ciągle jest on bardzo, bardzo ważnym graczem reprezentacji narodowej. Na nowej pozycji zagrał perfekcyjny mecz - ocenia Beenhakker. - Przez brak ogrania Jacek może mieć kłopot wytrzymać pełne 90 minut. Dlatego mam wybór: wpuścić go od początku i pozwolić grać, dopóki mu starczy paliwa albo zostawić go na ławce, a wprowadzić dopiero wtedy, gdy będzie potrzebny i wtedy wytrzyma już do końca. Michał Białoński, Bratysława