W mistrzostwach, które odbędą się od 8 czerwca do 1 lipca w Polsce i na Ukrainie, Szwecja wylosowała grupę z Ukrainą, Francją i Anglią. Wszystkie mecze rozegra w Kijowie, gdzie będzie miała też swoją bazę. "Nasi rywale są na papierze i w rankingach silni, lecz nasza drużyna składa się z doświadczonych, grających regularnie zawodowców, którzy są kluczowymi zawodnikami w swoich klubach. Jeżeli tylko nie przeszkodzą nam kontuzje, to sytuacja w naszej grupie będzie bardzo otwarta. Sprzyja nam fakt, że wszystkie trzy mecze rozegramy w Kijowie, obejdzie się więc bez zmiany hotelu, pakowania i podróżnego stresu. Będziemy mogli się skoncentrować tylko na naszych rywalach" - powiedział Ibrahimovic na łamach piątkowego wydania dziennika "Expressen". Piłkarz zapowiedział również, że będzie grał w reprezentacji narodowej tak długo aż pobije rekord Henrika Larssona, który w 106 meczach reprezentacji w latach 1993-2009 strzelił 37 bramek. "Moje konto, to zaledwie 29 goli i 75 meczów, lecz mam nadzieję że już podczas tegorocznych ME ono się wzbogaci. Przed zbliżającym się latem mam bardzo dobre przeczucia" - dodał Ibrahimovic. Jego kontrakt z AC Milan wygasa w 2014 roku i piłkarz wielokrotnie podkreślał na łamach szwedzkiej prasy, że właśnie w tym klubie zakończy karierę i nie zamierza grać w szwedzkiej lidze, jak to zrobił pod koniec swojej kariery Larsson. "Z reprezentacji jednak nie odejdę tak długo, jak będę w niej potrzebny. Moim marzeniem jest zagrać w mistrzostwach świata w Brazylii i stanąć na podium, tak jak to uczynił w 1994 roku Larsson, zdobywając brązowy medal w mundialu w USA" - zadeklarował Ibrahimovic.