- UEFA i spółka Euro 2012 Polska przygotują wolontariuszy, którzy pracować będą przy sportowej części turnieju - tłumaczy prezes spółki PL.2012 Marcin Herra. - Będą na stadionach, oficjalnych hotelach dla uczestników i gości, punktach akredytacyjnych. Cztery polskie miasta i spółka PL.2012 pracują natomiast nad przygotowaniem ochotników pomagających wszystkim przybywającym do naszego kraju. Chcemy, aby goście, których liczbę szacujemy na około milion osób, zapamiętali nasz kraj nie tylko przez pryzmat turnieju, lecz także poprzez wrażenia z pobytu w Polsce. Nad przygotowaniem tzw. wolontariatu strefy publicznej od wielu miesięcy pracuje wspólnie zespół, w którym znaleźli się przedstawiciele Gdańska, Poznania, Warszawy i Wrocławia. Koordynator tego projektu Paweł Aleksandrowicz ze spółki PL.2012 nie bez satysfakcji poinformował w piątek, że zakończony został pierwszy etap przygotowań. - To był mało widoczny, ale bardzo ważny etap całego planu - podkreśla wyjaśniając, że ustalono już ilu wolontariuszy będzie trzeba przygotować, jakie powinni mieć kwalifikacje, jaką wiedzę trzeba im przekazać, jak i kiedy przeprowadzić nabór. Według Aleksandrowicza zadaniem "miejskich" wolontariuszy będzie tworzenie przyjaznej przestrzeni publicznej, a przewodnim hasłem powinno być przesłanie: "wszyscy jesteśmy gospodarzami turnieju". Jak ujawnił, wspólny plan miast-gospodarzy przewiduje, że dla realizacji tego celu potrzeba będzie około 2 900 osób. W Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu przewiduje się przeszkolenie po około 600 wolontariuszy, w Warszawie, ze względu na wielkość miasta - nawet do tysiąca. Ogólny koszt tego przedsięwzięcia, które finansowane będzie głównie z budżetów samorządowych, zamknie się kwotą około pięciu milionów złotych. - Zależało nam, aby ten projekt miał charakter otwarty, aby nie ograniczał się do dwóch, trzech tygodni samego turnieju, lecz mógł być swego rodzaju wzorem dla innych przedsięwzięć angażujących wolontariuszy. Chcemy, żeby przy tej okazji rozwijać ideę wolontariatu, w tym wolontariatu sportowego, rozpropagować i spopularyzować ją w Polsce - mówi Paweł Aleksandrowicz. Jak podkreśla, cały program szkoleń ochotników służyć ma nie tylko przygotowaniu ich do konkretnych zadań podczas mistrzostw, ale sprawić, aby nie traktowali tego jako jednorazowej przygody, lecz zaangażowali się w działalność wolontariatu. Zarówno koordynator projektu jak i przedstawiciele miast bardzo mocno akcentują, że chętnych do ochotniczej pracy przy EURO 2012 poszukiwać będą nie tylko wśród uczniów czy studentów. Już dziś bowiem interesują się tym projektem liczne organizacje pozarządowe, w tym skupiające osoby, które nie pracują już zawodowo, ale są nadal aktywne i chcą służyć swoją wiedzą, umiejętnościami i zapałem. Warunkiem jest ukończenie 18 lat, znajomość języka angielskiego oraz zapał i chęci do podjęcia się takiego zadania. Wolontariusze przejdą trzydniowe szkolenie, z naciskiem na ćwiczenia warsztatowe, obejmujące zarówno wiedzę o samym turnieju jak i kwestie bezpieczeństwa, pierwszej pomocy czy komunikacji interpersonalnej. Pracujący w miastach ochotnicy będą ubrani w jednolite stroje, identyczne we wszystkich czterech miastach. Osoby, które przyjadą z innych miast, mogą liczyć na noclegi i wyżywienie podczas wykonywania swej pracy. Mają służyć pomocą w newralgicznych punktach - dworcach czy lotniskach, ale także w ruchliwych punktach miast i na parkingach dla kibiców. Na początku 2011 roku uruchomiona zostanie wspólna strona internetowa ze wszystkimi niezbędnymi informacjami, które pozwolą chętnym przygotować się do stawianych wymogów. Sama rekrutacja rozpocznie się jesienią 2011 roku, a zakończy w pierwszym kwartale 2012. Po kilkumiesięcznym okresie szkoleń pierwszego czerwca wolontariusze mają rozpocząć swą ochotniczą służbę w czterech polskich miastach.