Zadowolenia nie krył prezes spółki Marcin Herra, który dobrze ocenił przygotowania Gdańska i zauważył, że stan zaawansowania prac wyprzedza przyjęty harmonogram. Poruszono temat komercjalizacji Baltic Areny. Zastanawiano się nad jej funkcjonalnością przed i po Euro 2012. Do zagospodarowania na stadionie jest ponad 17 tys. metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. Mniej więcej połowę będą stanowić restauracje, fast foody, pomieszczenia dla VIP-ów i sale konferencyjne. Co znajdzie się na pozostałej powierzchni, zdecydują najemcy. Poza zespołami ds. stadionów w Gdańsku spotkali się także w grupach roboczych przedstawiciele pionów zajmujących się przygotowaniami hoteli, transportu, bezpieczeństwa, wolontariatu, własności intelektualnej oraz komunikacji i promocji. Analizowano nie tylko ostatni raport UEFA, w którym nie odnotowano już "czerwonego koloru" w liczbie hoteli, ale zaznaczono, że nadal występuje niedobór pokoi w hotelach pięciogwiazdkowych w Chorzowie, Poznaniu i Wrocławiu. W Gdańsku doszło również do spotkania koordynatorów ds. bezpieczeństwa, w którym udział wzięli przedstawiciele MSWiA oraz Komendy Głównej Policji. Głównym przedmiotem dyskusji były kwestie pomocy jaką miasta winny udzielać oddziałom policji zabezpieczającym turniej. Coraz częściej pojawia się także temat wolontariatu. Wstępnie analizowano działalność tej grupy pracowników podczas ME 2008 w Austrii i Szwajcarii i mówiono o wspólnej koncepcji przygotowań w tym zakresie do Euro 2012. Reprezentanci Poznania podsumowali swoje doświadczenia z konferencji klimatycznej, która odbyła się w ich mieście w grudniu ubiegłego roku. W maju UEFA podejmie decyzję w ilu i jakich polskich miastach rozgrywane będą mecze, czy będzie to podział symetryczny między Polską i Ukrainą, czy też na liście organizatorów będzie więcej polskich miast.