Zgodnie z niektórymi opowieściami, Piotr Brożek miał nawet wystąpić w jutrzejszym meczu Samsunsporu z Fenerbahce. Postanowiliśmy to sprawdzić. - Siedzę sobie w domu, aż tu nagle dzwoni do mnie kolega i mówi, że czytał o moim przejściu do Samsunsporu. Ja jednak nic na ten temat nie wiem. Jestem w Trabzonsporze, trenuję i czekam na szansę gry - powiedział nam zaskoczony Piotr Brożek."Pietia" nie może wrócić do składu po kontuzji, jaką leczył jesienią. Jest już całkiem zdrowy, ale Senol Gunes nie daje mu szansy, czemu dziwią się nawet tureccy zawodnicy.Tymczasem zdrowy i grający regularnie Piotr Brożek mógłby nawet trafić do szerokiej kadry na Euro 2012 wobec kłopotów z odzyskaniem formy po kontuzji, jakie przeżywa Sebastian Boenisch. Piotr został w Trabzonie bez brata bliźniaka Pawła, który został wypożyczony do Celtiku Glasgow. Były reprezentacyjny lewy obrońca Trabzonsporu ma świadomość, że musi grać, w przeciwnym razie ostatnia szansa występu na mistrzostwach Europy może uciec.Jak na razie Piotr Brożek zagrał z Białym Orłem na piersi pięciokrotnie i strzelił jednego gola. Wierzymy, że to nie koniec jego przygody z reprezentacją Polski. Na razie przeżył tę z transferem, którego nie było.