Rothmund jest także szefem Dolnosaksońskiego Związku Piłki Nożnej, który od trzech latach współpracuje z Wielkopolskim ZPN. Wzajemne kontakty w ostatnim czasie zaowocowały m.in. wymianą arbitrów. Młodzi sędziowie z obu krajów na razie prowadzą mecze ligi juniorów, ale jak zapewnia prezes WZPN Stefan Antkowiak, wkrótce niemieccy arbitrzy mogą pojawić się na polskich boiskach trzeciej ligi. Podczas wizyty w Poznaniu działacze piłkarscy z Dolnej Saksonii zwiedzili Stadion Miejski, który będzie jedną z aren Euro 2012. Wiceprezydent DFB dość surowo ocenił poznański obiekt. "Biorąc standardy niemieckie, to w tej chwili ten stadion jest na poziomie trzeciej ligi. Ale widzę również dużo pozytywnych rzeczy - szatnie, całe zaplecze gospodarcze, gabinety odnowy - bardzo mi się podobają. Pracują tutaj profesjonaliści i na pewno do roku 2012 ten obiekt będzie wyglądał inaczej" - stwierdził Rothmund. Dolnosaksoński Związek Piłki Nożnej zadeklarował swoja pomoc przy organizacji mistrzostw Europy w 2012 roku. "Zapraszamy do siebie działaczy oraz osoby, które będą pracować przy organizacji Euro 2012. Chcemy się podzielić swoimi doświadczeniami. Przecież przed mundialem w 2006 roku my stawaliśmy przed takimi samymi problemami, z jakimi wy się teraz borykacie" - zapewniał Rothmund. Jak przyznał Antkowiak, pomoc ze strony Niemiec może być niezwykle cenna. "Będziemy mieli możliwość zapoznania się z pełną dokumentacją organizacyjną dotyczącą wielu spraw - bezpieczeństwa na stadionach, komunikacji, sprzedaży biletów czy łączności pomiędzy poszczególnymi służbami. Chcą również pokazać, co my jako związek powinniśmy robić przez najbliższe cztery lata - czyli szeroka promocja piłki nożnej nie tylko w Polsce, ale również zagranicą" - podkreślił Antkowiak. Władze obu związków zaproponowały rozegranie meczu towarzyskiego pomiędzy Hannoverem 96 a Lechem Poznań. Do spotkania mogłoby dojść w lipcu w Niemczech, przed inauguracją nowego sezonu. Hannower i Poznań od wielu lat są miastami partnerskimi. Wiceprezydent niemieckiej federacji nie ukrywał, że jest pod dużym wrażeniem dobrej postawy polskich piłkarzy. "Zwycięstwo nad Czechami 2:0 to świetny wynik, nawet jeśli Czesi nie grali w najsilniejszym składzie. Znam dobrze z ostatnich mistrzostw świata Leo Beenhakkera. On potrafi zrobić w krótkim czasie wiele dobrego dla drużyny" - przyznał Rothmund. Pytany o szanse reprezentacji Niemiec w zbliżających się mistrzostwach Europy, odparł: "Gra naszej drużyny będzie w dużej mierze zależeć od postawy Ballacka i Schneidera. Jeśli będą w formie, to stać nas na wiele. Niestety, jeśli nasza gra będzie wyglądać, tak jak w ostatnim meczu z Austrią, to szybko wrócimy do domu" - podsumował.