"Przesłanie jest jasne - musimy zdecydowanie przyspieszyć. Jednocześnie Platini zapewnił, że możemy liczyć na pełne poparcie ze strony UEFA, która dokonała oceny sytuacji na podstawie opinii swoich wysłanników. My jeszcze nie mamy tego raportu, ale jak tylko poznamy jego zalecenia, to przystąpimy do pracy". "UEFA widzi nasze zaangażowanie i wie, że tempo prac uległo osłabieniu ze względu na wydarzenia polityczne. Niepokój Platiniego przyjmujemy jako sygnał do mobilizacji wszystkich struktur odpowiedzialnych za przygotowania" - powiedział Olkowicz. "Moim zdaniem nie ma realnego zagrożenia dla organizacji Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie. Dlatego z dużym zdziwieniem i niesmakiem przyjąłem przesłany ostatnio do UEFA list prezydenta włoskiej ligi Antonio Matarrese, który oświadczył, że Włosi są w stanie wraz z innym państwem zorganizować finały mistrzostw Europy w 2012 roku" - dodał szef zespołu PZPN ds. ME 2012. Podczas obrad Komitetu Wykonawczego UEFA Platini wyraził zaniepokojenie z powodu "poślizgów" Polski i Ukrainy w przygotowaniach do Euro 2012. "Mam nieodparte wrażenie, że najbliższe cztery do sześciu miesięcy będą przełomowe, by uniknąć krytycznych poślizgów w projektach infrastruktury sportowej i publicznej i zachować wiarygodność projektu Euro 2012 jako takiego" - powiedział szef UEFA.