Poinformował o tym na wtorkowej konferencji prasowej naczelnik Urzędu MSW w obwodzie lwowskim Mychajło Cymbaluk. Według Cymbaluka, w poniedziałek w jednym z departamentów Lwowskiej Rady Miejskiej (LRM) doszło do zajęcia dokumentów. "Prowadzone są działania śledcze" - dodał Cymbaluk. Obecny na konferencji prasowej szef Departamentu ds. walki z przestępczością zorganizowaną Wasyl Tełycia uzupełnił, że owe siedem milionów hrywien zostało wydane na budowę dróg. W związku z tym milicja zabezpiecza w LRM dokumenty dotyczące firmy, która prowadziła budowę. "Nie było żadnej defraudacji środków pieniężnych. A było właściwe wykorzystanie środków na remonty dróg. Te koszty były sprawdzane przez różne instancje. Każda hrywna została wykorzystana zgodnie z przeznaczeniem" - odpowiedział na oskarżenia burmistrz Lwowa Andrij Sadowy na specjalnie zwołanym we wtorek briefingu dla dziennikarzy. "Myślę, że weszliśmy w taki okres, w którym będą się pojawiać różne oskarżenia i jesteśmy na to przygotowani" - powiedział Sadowy. Dodał też: "Rozmawiałem z milicją i pytałem: czy ktoś ukradł pieniądze, chociażby jedną hrywnę? Nie. To w czym jest nadużycie, jeśli fundusze przeznaczone zostały na budowę drogi potrzebnej na Euro-2012?". Lwowski stadion, na którym mają się odbyć mecze piłki nożnej podczas mistrzostw Europy w 2012 roku, budowany jest ze środków budżetu państwowego.