Odejście Macieja Rybusa będzie wyrwaniem Legii drugiego zęba trzonowego po sprzedaniu za dwa miliony euro do FC Kaiserslautern Ariela Borysiuka. Strata Rybusa jest tym bardziej bolesna, że obok Miroslava Radovicia był on głównym motorem napędowym ataków wicelidera T-Mobile Ekstraklasy, a także coraz mocniejszym punktem reprezentacji Polski. W rundzie jesiennej 22-letni zawodnik strzelił w lidze dwa gole, miał też aż siedem asyst!Rybusa chciał ściągnąć Kubań Krasnodar trenowany przez Dana Petrescu, ale Terek Grozny wykazał większą determinację. Jego trener, Stanisław Czerczesow zakochał się w Polaku od pierwszego wejrzenia, gdy młody legionista strzelił gola-marzenie w rewanżowym meczu eliminacji Ligi Europejskiej ze Spartakiem Moskwa (polski zespół wygrał 3-2).Kolegą klubowym Rybusa będzie znany z występów w Cracovii i GKS-ie Katowice Piotr Polczak.Piłkarz zostanie w Legii na dwumecz 1/16 finału Ligi Europejskiej ze Sportingiem Lizbona, a później przeniesie się do Rosji. Jednak nie do Groznego, gdzie Terek tylko rozgrywa mecze, ale do odległego o 300 km kurortu Kisłowodzk.Rybus ze swym menedżerem Mariuszem Piekarskim wyjechał do Turcji, bo tam trenuje przed rozpoczynającą się 3 marca rundą wiosenną Premier Ligi Terek. Do Warszawy ma wrócić we wtorek. Trener Skorża nie jest zadowolony z tego, że w kluczowym momencie przygotowań do arcyważnego boju ze Sportingiem stracił jednego z liderów. Dobre nastroje panują za to w Tereku. - Obserwowaliśmy Rybusa dokładnie, obejrzeliśmy nawet wszystkie sparingi Legii, jakie rozegrała w Turcji. Jesteśmy pewni, że ten chłopak szybko się zaaklimatyzuje w naszym zespole i pomoże nam w realizacji celów - skomentował prezydent Tereka, Mahomed Daudow. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego transferu, pozyskaliśmy zawodnika, jakiego chciałoby widzieć w swoim składzie wiele europejskich ekip. Maciej Rybus jest wychowankiem Pelikana Łowicz, z którego do Legii trafił w 2007 roku. W reprezentacji Polski zadebiutował wtedy, co selekcjoner Franciszek Smuda - 14 listopada 2009 roku, gdy na stadionie Legii przegraliśmy z Rumunią 0-1.