Jak poinformował "Przegląd Sportowy", Boruc i Żewłakow w drodze powrotnej ze zgrupowania w Ameryce Północnej pili wino i zachowywali się arogancko wobec obsługi samolotu. Za karę selekcjoner Franciszek Smuda ma ich odsunąć od kadry na mecz towarzyski z Wybrzeżem Kości Słoniowej (17 listopada w Poznaniu). - Zazwyczaj selekcjoner przekazuje mi takie informacje, ale teraz nie mam sygnału od Smudy. Nie leciałem z drużyną tym samolotem, więc nie wiem, jak było - powiedział Grzegorz Lato, który przebywa w Niemczech. Sprawy nie komentuje rzeczniczka PZPN Agnieszka Olejkowska. Boruc już raz był odsunięty od kadry za picie alkoholu. W 2008 roku po towarzyskim meczu z Ukrainą we Lwowie został zawieszony przez Leo Beenhakkera. Podobna kara spotkała wówczas Dariusza Dudkę i Radosława Majewskiego. Natomiast we wrześniu tego roku za złamanie regulaminu dyscyplinarnego po meczu z Australią w Krakowie Smuda odsunął od kadry Sławomira Peszkę i Macieja Iwańskiego.