Lukaku to cudowne dziecko belgijskiego futbolu. Mierzący 196 cm napastnik Anderlechtu Bruksela już w wieku 16 lat został królem strzelców rodzimej ligi. Jest również jednym z najmłodszych piłkarzy w historii futbolu, którzy strzelali gole w europejskich pucharach. "Nowy Drogba" w lutym tego roku zadebiutował w dorosłej reprezentacji Belgii. Było to w spotkaniu z Chorwacją. Po siedmiu meczach bez gola wreszcie nadszedł ten dzień. Romelu trafił do siatki rywali i to aż dwukrotnie. Jego gole dały Belgom zwycięstwo 2-0 nad silną reprezentacją Rosji na stadionie w Woroneżu. "Nie chcę mówić za wiele o moich indywidualnych osiągnięciach. Zwycięstwo było wynikiem wspólnego wysiłku. Belgia bardziej potrzebowała zwycięstwa, niż ja moich pierwszych goli" - skromnie przyznał po meczu Lukaku. "Chcę wciąż uczyć się futbolu, chcę stać się lepszym piłkarzem. Cieszę się, że trafiłem do siatki i to dwukrotnie, bo już powoli zaczynałem się martwić kolejnymi spotkaniami bez bramki na koncie. Teraz najważniejsze jest jednak, żeby twardo stąpać po ziemi. Już w weekend ważny ligowy mecz z Germinalem Beerschot" - podkreślił 17-latek. Zobacz pierwsze gole Romelu Lukaku dla reprezentacji Belgii: Rosja - Belgia 0-1: Rosja - Belgia 0-2: