W przeddzień losowania, które odbędzie się 7 lutego w samo południe i potrwa około 45 minut, prezydent UEFA Michel Platini i władze stolicy podejmą 650 oficjalnych gości uroczystą kolacją w auli Politechniki Warszawskiej. Dyrektor turnieju w Polsce i jeden z głównych organizatorów niedzielnej ceremonii Adam Olkowicz podkreślił, że nie będzie to wystawny bankiet. "Na przystawkę nasi goście zjedzą wędzonego pstrąga, daniem głównym będzie cielęcina ze szparagami, a na deser zaplanowaliśmy polski akcent - szarlotkę na ciepło" - ujawnił w środę. Olkowicz nie chciał zdradzić żadnych szczegółów dotyczących scenariusza samego losowania oraz scenografii. Zwrócił jednak uwagę, że ten pierwszy sportowy akcent Euro 2012 będzie w centrum zainteresowania nie tylko europejskich, ale i światowych mediów, stając się doskonałą okazją do promocji Warszawy i pozostałych miast organizatorów. Wszystkie polskie i ukraińskie miasta zaprezentowane zostaną podczas ceremonii w krótkich materiałach filmowych, zrealizowanych latem ubiegłego roku, na zlecenie UEFA, przez specjalną ekipę telewizyjną. Przygotowanie ceremonii było wielką operacją logistyczną, przy której pracowało 30 osób ze spółki EURO 2012 Polska i około 50 pracowników UEFA - podkreślił Olkowicz. Samo przetransportowanie elementów scenografii i wyposażenia technicznego do Sali Kongresowej i kilkudziesięciu innych pomieszczeń, które będą wykorzystane w sobotę, niedzielę i poniedziałek, wymagało między innymi uzyskania zgody na wjazd do centrum Warszawy 32 ogromnych ciężarówek. Wyzwaniem było także zorganizowanie transportu z lotniska do centrum 900 gości, którzy dotrą na Okęcie blisko setką różnych połączeń lotniczych. Kolumna transportowa to ponad siedemdziesiąt pojazdów, w tym 13 autokarów, 56 samochodów osobowych i trzy limuzyny dla najważniejszych osobistości. Organizatorom pomagać będzie ponad 160 wolontariuszy, którzy przeszli specjalne szkolenie i pracować będą w wielu newralgicznych punktach - w recepcyjnych na lotnisku, hotelach i w samym Pałacu Kultury, między innymi w centrum prasowym. "Rekrutację wolontariuszy na ceremonię losowania prowadziliśmy dość dyskretnie, a mimo to zgłosiło się ponad 600 osób niemal z całego świata. Po rozmowach kwalifikacyjnych wybraliśmy blisko 170. Osoby te, znające co najmniej dwa języki obce i posiadające dodatkowe fachowe kwalifikacje, pracować będą przy obsłudze gości i dziennikarzy, a 58 z nich to ochotnicy-kierowcy. Ciekawostką jest, że pochodzą z dziesięciu krajów i z dwóch kontynentów. Obok Europy reprezentowana będzie także... Afryka" - powiedział Adam Olkowicz. Po zakończeniu swej misji wolontariusze otrzymają w poniedziałek, podczas uroczystego spotkania z organizatorami, certyfikaty potwierdzające ich udział w imprezie. "Zwiększy to oczywiście ich szanse na udział w kolejnych wielkich imprezach, także w piłkarskich mistrzostwach 2012. Podczas Euro 2012 będziemy potrzebowali całej armii wolontariuszy, około pięciu tysięcy" - dodał Olkowicz. Jak wyjaśnił, osoby pracujące podczas samego Euro 2012 podzielone będą na dwie grupy - stadionową, zatrudnioną w tzw. miejscach oficjalnych i miejską, która służyć będzie pomocą gościom między innymi na dworcach, lotniskach i w strefach kibica. "My odpowiadać będziemy za rekrutację i szkolenie grupy stadionowej, pozostałych wolontariuszy angażować będą miasta-gospodarze". Samo losowanie potrwa 45 minut. Gospodarzem będzie prezydent UEFA Michel Platini, a mistrzem ceremonii - sekretarz generalny UEFA Gianni Infantino. Rolę "sierotek", podczas losowania zespołów i przydzielania do poszczególnych grup, pełnić będą ambasadorowie Euro 2012 z Polski i Ukrainy: Zbigniew Boniek, Andrzej Szarmach, Andrij Szewczenko i Oleg Błochin. Jako pierwsze z 51 drużyn (Polska i Ukraina mają zapewniony udział w finałach z racji gospodarza) rozlosowane zostaną drużyny z koszyka numer 6 i przydzielone do grup A-F. Następnie z koszyka 5 losowane będą zespoły do grup A-I, po czym kolejno do tych samych grup z koszyków 4, 3, 2 i na końcu najmocniejsze reprezentacje z koszyka numer 1.