Saganowski został powołany w związku z niepewnym stanem zdrowia Pawła Brożka, który do Wronek przyjechał z kontuzją mięśnia dwugłowego. Piłkarz Wisły Kraków zostaje jednak na zgrupowaniu kadry. Saganowski, który latem przeszedł z Southampton do duńskiego AaB Aalborg, we Wronkach spodziewany jest w środę późnym wieczorem. Brożek, który urazu nabawił się w niedzielnym meczu ligowym z Cracovią, pojawił się w środę na porannych zajęciach, ale trenował indywidualnie. - Nie ma jeszcze stuprocentowej pewności, że Paweł wystąpi w sobotnim meczu. Wciąż odczuwa niewielkie dolegliwości. Nie chcemy ryzykować jego zdrowia, ale z każdym dniem jest coraz lepiej - zapewniał Jacek Jaroszewski, nowy lekarz reprezentacji, który ostatnio pracował w Groclinie Dyskobolii Grodzisk, a obecnie w Polonii Warszawa. Kadrowicze trenowali w środę dwukrotnie. Podczas porannych zajęć był m.in. trening strzelecki, ale również pewne przygotowania taktyczne pod grę najbliższego przeciwnika. - Gra Słowenii opiera się na twardej, dobrze zorganizowanej defensywie. Będą szukać okazji do kontrataków i nie możemy sobie pozwolić na najmniejszy błąd, bo to może być wykorzystane przez rywala - wyjaśnił asystent Beenhakkera, Rafał Ulatowski. Na czwartek zaplanowany jest jeden trening, a po nim piłkarze mają otrzymać czas wolny.