- Mecz był wyrównany, ciężki. Polacy strzelili gola po naszym błędzie w obronie, ale ta akcja była fantastyczna. Podnieśliśmy się i ostatecznie wygramy - komentował. - Nie wiem, co ta wygrana oznacza. Jesteśmy liderami grupy i cieszymy się z tego, ale na dobrą sprawę nie rozegraliśmy nawet jeszcze połowy meczów w grupie, tylko cztery - dodał. - Najważniejsze, że ta wygrana powinna wlać w serca fanów wiarę w ten zespół. Weiss mówił też o następnym spotkaniu. - Na mecz w Czechach przygotujemy się, będziemy wszyscy zdrowi. Dziękuje kibicom za to, że przyszli i nie wszyscy nas bojkotowali. Przyszli normalni ludzie oglądać futbol na wysokim poziomie. Fantastycznie dopingowali również polscy kibice - zaznaczył trener zwycięzców. - Mieliśmy nadzieję, że rywale będą popełniać błędy i Boruc taki błąd zrobił. To nam pomogło w wygranej - zakończył Weiss, który komplementował też Kozaka za dobrą zmianę. Michał Białoński, Bratysława