W czwartek równie ostro na sytuację wokół PZPN zareagowała FIFA, która zapowiada wykluczenie polskich reprezentacji oraz drużyn klubowych z wszelkich rozgrywek międzypaństwowych. - Nasza cierpliwość ma swoje granice i panująca w Polsce sytuacja do tych granic się zbliżyła - powiedział rzecznik prasowy UEFA, William Gaillard - Popieramy w pełni stanowisko FIFA. Jeśli do poniedziałku władze PZPN nie zostaną odwieszone, wówczas poważnie zastanowimy się nad przyszłością Euro 2012 w Polsce. Dłużej już nie będziemy czekać. Gaillard wyjaśnia, że Polska straci prawo organizacji ME w 2012 roku, jeśli przedłuży się ingerencja rządu w sprawy PZPN. - Zasady są proste, powierzyliśmy organizację Euro 2012 krajowej federacji, a nie władzom państwowym. Jeśli PZPN nie jest w stanie zarządzać krajową piłką, wówczas nie ma mowy o organizacji turnieju.