Pogoda w Belek nieco się popsuła, a czyste dotąd niebo zostało przysłonięte cienką warstwą chmur. Jednak na szczęście nie sprawdziły się prognozy o opadach deszczu. Po spacerze selekcjoner zebrał piłkarzy na krótką odprawę, a później kadrowicze ustawili się do pamiątkowego zdjęcia z przedstawicielami "Kempinski Hotel Belek". Po obiedzie, który rozpoczął się kilka minut po godzinie 13., piłkarze na polecenie Leo Beenhakkera udali się do pokoi na odpoczynek. Jedyny zaplanowany na sobotę trening rozpocznie się w porze niedzielnego meczu, czyli o godzinie 16:00, czasu miejscowego (15 czasu polskiego).