Sympatyków futbolu zapytaliśmy o to, czy wybiorą się na mecz "Biało-czerwonych" ze Słowacją, który zostanie rozegrany 14 października na Stadionie Śląskim w Chorzowie. W ankiecie wzięło udział blisko 7500 internautów (stan na 25.09, godz 11.00). Aż 89% przyznało, że zamierza przyłączyć się do protestu i mecz obejrzy w domu przed telewizorem. 7% stwierdziło, że kibicuje kadrze, a nie Polskiemu Związkowi Piłki Nożnej i mimo wszystko pójdzie na mecz, a 4% ankietowanych jeszcze nie podjęło decyzji. <a href="http://sport.interia.pl/tylko-u-nas/ankiety/czy-wybierasz-sie-na-mecz-polska-slowacja/wyniki,17020" target="_blank">Zobacz wyniki ankiety!</a> Kibice poprzez bojkot reprezentacji Polski chcą zaprotestować przeciwko działaniom Polskiego Związku Piłki Nożnej. - Zawsze jest ryzyko niezapełnienia widowni Stadionu Śląskiego, bo przecież chodzi o ponad 40 tysięcy miejsc. Na pewno sporo zależy od postawy naszej reprezentacji w meczu z Czechami. Ona będzie miała wpływ na zainteresowanie spotkaniem ze Słowacją. Z drugiej strony, mamy zmiany w sztabie szkoleniowym, zagramy z finalistą MŚ albo przynajmniej pewniakiem do awansu. Słowem, ludzie, którzy kochają piłkę - przyjdą na ten mecz - zapowiedział w rozmowie z PAP wiceprezes PZPN Rudolf Bugdoł. Fani jasno odpowiedzieli działaczom, że na zyski z biletów nie mają co liczyć. Zobacz także: <a href="http://sport.interia.pl/raport/elms2010/news/od-40-do-220-zl-za-bilet-na-mecz-ze-slowacja,1372954" target="_blank">PZPN apeluje: Zapełnijmy Stadion Śląski!</a> <a href="http://sport.interia.pl/raport/elms2010/news/lato-to-beenhakker-powinien-mnie-przeprosic,1373395" target="_blank">Lato: To Beenhakker powinien mnie przeprosić</a>