W kolejnych spotkaniach nasi kadrowicze zmierzą się bowiem z faworytami grupy - Czechami, oraz Słowakami. "Poprzeczka zostanie podniesiona bardzo, bardzo wysoko" - przyznaje Mariusz Jop cytowany przez "Przegląd Sportowy". Reprezentant Polski zwraca uwagę na to, że słaba postawa kadry w meczach ze Słowenią i San Marino to nie próba "pozbycia" się przez drużynę trenera. "Chciałbym podkreślić, że nie ma mowy o tym, byśmy grali przeciwko Leo Beenhakkerowi. Wszyscy nadal chcemy pracować z tym trenerem" - mówi obrońca FK Moskwa. *** <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/tabela/el-ms-2010-grupa-3,439" target="_blank">Zobacz wyniki i tabelę "polskiej" grupy!!</a>