W sobotę Jeleń przyczynił się do zwycięstwa Auxerre nad Lille (2:0). "Wiadomo, że bramka cieszy, ale najważniejsze, że kryzys mamy za sobą" - powiedział Jeleń w "Przeglądzie Sportowym". Polaka chwalą we Francji, ale nie może się do niego przekonać selekcjoner reprezentacji Polski Leo Beenhakker. "Jest mi przykro, że tak się dzieje. Każdy piłkarz marzy, by grać z orzełkiem na piersi. Ale pogodziłem się już z tym i muszę skupić się na grze w klubie" - stwierdził napastnik Auxerre. Jeleń skrytykował Beenhakkera za to, że ten w wolnym czasie będzie pomagał Feyenoordowi Rotterdam. "Dziwi mnie to. Mógłby wtedy jeździć i obserwować, w jakiej formie są kandydaci do gry w reprezentacji. Rozumiem, że ten klub ma w sercu, ale pracuje dla Polski i powinien zajmować się kadrą, a nie pomagać innym" - podkreślił Jeleń.