Choć SBU twierdzi, że stopień zagrożenia terrorystycznego jest minimalny, ukraińskie służby wraz z polskimi i międzynarodowymi partnerami analizują scenariusze zapobiegania ewentualnym incydentom. "Bierzemy pod uwagę różne sytuacje. Chcemy być gotowi na wszystko i już dziś pracujemy nad tym praktycznie całą dobę" - poinformował zastępca szefa SBU Petro Szatkowski. Przed mistrzostwami Europy oraz w ich trakcie w sztabie będą pracować specjaliści ds. bezpieczeństwa z Ukrainy i Polski, a także z 19 innych krajów. "Dysponujemy najnowszymi środkami, które pozwalają nam przeprowadzić zaszyfrowane wideokonferencje, a także łączyć się z każdym punktem na terenie naszego kraju, gdzie może dojść do jakiejś niebezpiecznej sytuacji. Nasze główne założenie to prewencja" - powiedział na konferencji prasowej Szatkowski. Do kijowskiego sztabu będą nadchodziły informacje od międzynarodowych i ukraińskich służb, odpowiedzialnych za bezpieczeństwo: wywiadu, kontrwywiadu, milicji, służb granicznych oraz ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych. Dane te będą analizowane przez specjalistów, których zadaniem jest opracowywanie metod szybkiego reagowania na możliwe zagrożenia. Mecz otwarcia rozegrany zostanie 8 czerwca w Warszawie, finał 1 lipca w Kijowie.