"Rozmawialiśmy na tematy organizacyjne, np. jak trzeba przygotować się do pracy z mediami, kiedy można udzielić wywiadu, w jakim miejscu itd. To dla mnie pożyteczne informacje. My, trenerzy, mieliśmy również wykład z Pierluigi Colliną (były znany arbiter, obecnie członek Komisji Sędziowskiej UEFA - przyp. red). Opowiadał, co nam wolno, a czego należy unikać. W sumie naprawdę wartościowe szkolenie" - powiedział trener Smuda. Podobne spotkania odbywają się przed wszystkimi wielkimi imprezami. Uczestniczą w nich m.in. selekcjonerzy, kierownicy ekip, lekarze drużyn oraz oficerowie ds. bezpieczeństwa i transportu. Dla Smudy obecne warsztaty były pierwszymi, w jakich uczestniczył. "Nie miałem tremy. Zresztą piątek był już drugim dniem, zdążyłem się oswoić. Przyjemna atmosfera, mogłem spotkać się z innymi trenerami. Porozmawiałem m.in. z Joachimem Loewem (selekcjoner reprezentacji Niemiec - przyp. red), z którym dobrze się znam, ale także z Mortenem Olsenem (selekcjoner Duńczyków - przyp. red) i szkoleniowcem Greków Fernando Santosem. Z tym ostatnim wymieniliśmy trochę uwag na temat greckiego futbolu, ale nie wyciągaliśmy od siebie nawzajem tajemnic przed ME" - uśmiechnął się Smuda. Piłkarze Santosa będą rywalami "Biało-czerwonych" w grupie A, podobnie jak Rosjanie i Czesi. "To były luźne rozmowy, ale widać, że każdy już czuje małe ciśnienie przed Euro. Selekcjonerzy są wyciszeni, skupieni" - dodał Smuda. Jak podkreślił, jego spokoju przed turniejem nie zmąciła informacja o kontuzji łokcia Damiena Perquisa. Obrońca Sochaux i reprezentacji Polski nie zagra do końca ligowego sezonu. "Na razie nie myślę za bardzo o tym urazie. To kontuzja ręki, więc jest większa szansa powrotu Damiena do pełnej dyspozycji fizycznej. Bądźmy dobrej myśli. Za miesiąc piłkarz wznowi treningi. Zobaczymy, jak wówczas będzie się prezentował" - podkreślił szkoleniowiec. W dwudniowych warsztatach wzięło udział około 250 osób, reprezentujących 16 uczestników mistrzostw Europy w Polsce i na Ukrainie. Omawiane były m.in. kwestie dotyczące zakwaterowania, bezpieczeństwa, ochrony, transportu, logistyki, opieki medycznej, marketingu i pracy mediów. W Warszawie pojawiła się większość trenerów uczestników turnieju, z wyjątkiem prowadzącego kadrę Ukrainy Olega Błochina. Władze UEFA reprezentowali dyrektor wykonawczy Martin Kallen i dyrektor generalny David Taylor. Warsztaty zakończyły się w piątkowe południe.