Prezydenci Polski i Ukrainy uczestniczyli w poniedziałek w rozmowach delegacji obu państw na temat organizacji mistrzostw. Jak podkreślił ukraiński prezydent, mistrzostwa to wielkie wydarzenie dla obu narodów, a Rada ma się zająć koordynacją organizacji tego przedsięwzięcia. Rada - zapowiedział prezydent Ukrainy - ma się spotykać raz na kwartał; kolejne spotkanie - we wrześniu. Juszczenko powiedział też, że w ciągu 2-2,5 miesiąca sporządzony zostanie projekt umowy międzyrządowej zawierający najbardziej kluczowe kwestie dotyczące koordynacji organizacji mistrzostw. Jak mówił, chodzi o politykę bezpieczeństwa, politykę wizową, budowę przejść granicznych, wspólne działania służb celnych, projekty infrastrukturalne, w tym szczególnie budowę dróg i połączeń kolejowych oraz politykę informacji i promocji. Przygotowany ma też być plan pozyskania dla organizacji Euro 2012 wsparcia ze strony Unii Europejskiej. "Po dwóch miesiącach te właśnie kierunki będą włączone do wspólnego planu harmonogramu działań, który zostanie przedstawiony przez komitety organizacyjne obu państw" - powiedział Juszczenko. Odnosząc się do wspólnej organizacji Euro 2012, polski prezydent powiedział, że jest to wspólny sukces, jak i problem Polski i Ukrainy, i że przedsięwzięcie to "musi się skończyć powodzeniem". Lech Kaczyński zaznaczył również, że rozmawiał z prezydentem Juszczenką także o ropociągu Odessa-Brody-Gdańsk. Jak podkreślił, usiłowano wieścić porażkę majowego szczytu energetycznego w Krakowie. "Jak dotąd, wszystko idzie bardzo dobrze" - ocenił. Prezydent L. Kaczyński dodał, że omówił z prezydentem Ukrainy także "szczegóły związane z modelem współpracy" w sprawie ropociągu. Jak mówił, rozmawiano także o czerwcowym szczycie UE w Brukseli. Polski prezydent zwrócił też uwagę, że w ciągu pierwszego półrocza 2007 roku spotkał się z Wiktorem Juszczenką pięć razy. "To wskazuje na stopień dzisiejszych związków między Polską a Ukrainą" - powiedział.