Była to odpowiedź na sugestie redaktorów tej gazety, iż Polska będzie miała kłopoty z wypełnieniem wymogów w zakresie infrastruktury sportowej i drogowej. "Dzięki temu z piłkarskiej mapy Europy zniknie kolejna biała plama. W tej części naszego kontynentu nie było jeszcze tak wielkiej imprezy" - dodał sternik Europejskiej Unii Piłkarskiej.