We wtorkowe popołudnie, za pośrednictwem strony PZPN-u gruchnęła wiadomość, że Maor Melikson zgodził się na występy dla reprezentacji Polski. Swoim autorytetem potwierdził ją prezes PZPN-u Grzegorz Lato. W środę wybór Maora potwierdził jego menedżer Dudu Dahan. Sprawa wywołała wiele kontrowersji. Wielu fachowców krytykowało Maora i PZPN biorąc pod uwagę to, że jeszcze miesiąc temu Melikson reprezentował Izrael. Kibice są jednak murem za izraelską gwiazdą Wisły w barwach Polski! W naszej ankiecie aż 80 procent fanów opowiedziało się za tym, aby Maor grał dla "Biało-czerwonych". Zamieszanie powstało wokół tej sprawy przerosło samego Meliksona. Dzisiaj oświadczył na oficjalnej stronie Wisły Kraków (www.wisla.krakow.pl), że wstrzymuje się od gry dla Polski i Izraela. Oto oświadczenie Maora Meliksona: "Zdecydowałem, że obecnie nie jestem gotowy, aby grać dla reprezentacji Izraela lub dla reprezentacji Polski. To moja osobista decyzja, nie mająca nic wspólnego z krytyką, jaka na mnie spadła w ostatnich dniach. Poinformowałem o decyzji prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, pana Grzegorza Lato, a także trenera Franciszka Smudę, którzy przyjęli moje stanowisko ze zrozumieniem. Uznałem, że nie byłoby w porządku wobec polskich kibiców, gdybym grał w reprezentacji Polski, a także gdybym w obecnej sytuacji wrócił do kadry Izraela. Zdaję sobie sprawę z konsekwencji mojego wyboru. Chciałbym się teraz skoncentrować na grze w klubie. Naszą drużynę czekają ogromne wyzwania zarówno w lidze, jak i w europejskich pucharach, i chcę zrobić wszystko, aby osiągnąć cel, jakim jest zdobycie mistrzostwa Polski i dobra gra w Lidze Europejskiej".