Listkiewicz podczas konferencji z dziennikarzami przypomniał, że w poniedziałek wspólna delegacja polsko-ukraińska zasugerowała UEFA, żeby organizatorami ME było 12, a nie 8 miast. Wówczas Polska gościłaby uczestników imprezy w 6 miastach. "Być może we wrześniu będziemy już wstępnie wiedzieli, czy jest szansa na takie rozwiązanie. Cieszy mnie, że Kraków i Chorzów zachowują się tak, jakby przygotowywały się do imprezy. To bardzo dobrze" - powiedział prezes. Listkiewicz spotkał się po południu z prezydentem Łodzi Jerzym Kropiwnickim, a później z marszałkiem województwa łódzkiego. Wcześniej prezes PZPN wraz z wiceprezydent Łodzi Hanną Zdanowską, oglądał obiekty Łódzkiego Klubu Sportowego przy Al. Unii. To właśnie tam do końca 2010 ma powstać nowoczesny stadion piłkarski. "Gdyby dziś zapadała decyzja dotycząca wyboru miast w których odbywałyby się mecze Mistrzostw Europy w 2012 r. to być może byłaby ona inna. Widać, że w Łodzi wiele się zmieniło w ciągu ostatnich dwóch lat. Jeśli okaże się, ze finalistów Euro będziemy gościć w sześciu miastach, to wówczas powołany na mistrzostwa specjalny sztab, zdecyduje, które miasta będą rezerwowymi" - mówił Listkiewicz. Nie wykluczył, iż miastem tym może być Łódź. Prezes po spotkaniu z prezydentem poinformował, że w przyszłym roku jeden z meczów reprezentacji odbędzie się prawdopodobnie w Łodzi.