"Polacy nie mają prawa nas krytykować, bo nie są bardziej zaawansowani w przygotowaniach od nas" - powiedział Woronin dodając, że nie rozumie takiego zachowania, gdyż od pięciu lat oba kraje wspólnie przygotowują się do Euro-2012. "Może tymi słowami Polacy, którzy w przeciwieństwie do Ukraińców należą do Unii Europejskiej, chcieli się wkraść łaski Niemców" - zastanawiał się piłkarz w wywiadzie dla portalu "Morgenpost Online". 29-letni Napastnik Herthy Berlin, która w czwartek zagra w Pucharze UEFA z Metalistem w Charkowie jest pewny, że Ukraina zdąży z przygotowaniami do ME w 2012 roku. "Co prawda przygotowania niestety przebiegają powoli, ale nie mam wątpliwości, że Ukraina zdąży na czas. Stadion w Dniepropietrowsku jest już gotowy, a powstający obiekt w Doniecku będzie jednym z najładniejszych w Europie. Także w Kijowie, gdzie podobnie jak we Lwowie są największe problemy, wszystko zostanie odpowiednio przygotowane" - uważa Woronin. Jego zdaniem, gdyby jednak pojawiły się problemy, to w gotowości będą Charków i Odessa. "Położona nad Morzem Czarnym popularna wśród turystów Odessa, byłaby idealnym miejscem rozgrywania meczów Euro-2012" - zakończył Andrij Woronin.