"Wszystko przebiega bardzo dobrze. Leczenie każdego dnia daje efekty i wszystko wskazuje na to, że do czerwca będę w życiowej dyspozycji" - powiedział zawodnik Lazio Rzym w rozmowie z bild.de. Nie wiadomo jeszcze, kiedy urodzony w Opolu piłkarz wróci do gry w klubie. "Czy uda się jeszcze wyjść na murawę w tym sezonie, nie wiem. Na pewno zrobię wszystko, by tak się stało" - zapewnił. Klose nie obawia się, że będzie mu brakowało gry. "Oczywiście walki na boisku przez 90 minut nie można zastąpić żadnym treningiem, ale z drugiej strony właśnie świeżość i odpoczynek mogą być kluczowe w trakcie Euro. Pojadę z w pełni naładowanym akumulatorem" - zaznaczył. Trochę innego zdania jest trener reprezentacji Niemiec Joachim Loew. "Jeśli nie gra się ponad miesiąc, nie jest łatwo znowu wpaść w odpowiedni rytm. Miroslav będzie po ciężkiej kontuzji, co na pewno odbije się na jego dyspozycji, wierzę jednak, że mu się uda wrócić na czas" - powiedział. Klose ma już doświadczenie w występach w turnieju, gdy wcześniej długo pauzował. Na mundial w 2010 roku w RPA pojechał w bardzo podobnej sytuacji i strzelił cztery bramki. Niemcy na pierwszym zgrupowaniu przed Euro spotkają się 11 maja. Na inaugurację mistrzostw zagrają w Charkowie z Portugalią 9 czerwca - w dniu 34. urodzin Klosego.