Franciszek Smuda może mieć powody do satysfakcji. Szkoleniowiec drużyny narodowej pierwotnie miał osobiście pofatygować się do Francji i teraz z pewnością żałuje swojej niedoszłej wizyty, ponieważ Ludovic Obraniak został bohaterem meczu Bordeaux - Lille OSC. Dla 28-letniego zawodnika niedzielny występ miał szczególne znaczenie. Pomocnik drużyny narodowej jeszcze do niedawna był bowiem zawodnikiem Lille. Słodka zemsta Obraniaka udała się w stu procentach. Zespół reprezentanta Polski pokonał Lille OSC 5-4. Duża w tym zasługa Obraniaka, który strzelił dwa gole i został bohaterem spotkania. Francuz z polskim paszportem już w 3. minucie miał udział przy bramce Maurice'a Belaya. Kilka minut później "Ludo" samodzielnie wpisał się na listę strzelców. Drugie trafienie Obraniak dołożył już w doliczonym czasie gry, kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem 4-4. Mniej powodów do radości Smudzie dostarczył Ireneusz Jeleń. Polski napastnik przesiedział cały mecz na ławce rezerwowych. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-francja-ligue-1,cid,621,sort,I">Ligue 1 - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę</a>