"Przygotowanie do turnieju drużyny narodowej to prawdziwy wyczyn dla selekcjonera. Z każdym rokiem jest coraz trudniej pracować. Dopiero na dwa dni przed sparingiem z Brazylią miałem do dyspozycji wszystkich 23 piłkarzy" - powiedział 62-letni Olsen. Duńczyk podkreślił, że ten problem trapi wszystkie drużyny. "Wiem, że nie ja jedyny musiałem czekać na graczy. Trudno jest zbudować zespół, skoro nie ma się możliwości współpracy z zawodnikami" - zaznaczył. Skandynawowie zmierzą się w grupie B z Niemcami, Portugalczykami i Holendrami. Euro zostanie zainaugurowane piątkowym meczem Polska - Grecja na Stadionie Narodowym w Warszawie.