"UEFA nie kontaktowała się z nami w takiej sprawie, nie otrzymaliśmy żadnych oficjalnych pytań. We wrześniu w Bordeaux zbierze się Komitet Wykonawczy UEFA i wtedy będzie omawiane zagadnienie organizacji Euro 2012" - zapewnił Niersbach. Gazeta napisała, że UEFA zadowolona jest z postępów prac w Polsce, ale obawia się, czy na czas zdąży Ukraina. Martwi się szczególnie sytuacją polityczną oraz kłopotami z budową stadionów i rozwinięciem komunikacji. Jednym z planów awaryjnych miałoby przeniesienie części spotkań do Berlina i Lipska.