W wywiadzie dla włoskiej stacji telewizyjnej Rai 1 Capello otwarcie stwierdził, że decyzja FA go rozzłościła. Na pytanie, czy konsultowano się z nim w tej sprawie powiedział krótko: "Absolutnie nie". "Rozmawiałem z przewodniczącym i mówiłem mu, że Terry nie powinien być ukarany dopóki nie będzie werdyktu cywilnego sądu. Moim zdaniem powinien zachować opaskę kapitana reprezentacji" - dodał włoski szkoleniowiec Anglików. Według byłego dyrektora wykonawczego FA Davida Davisa, krytykowanie decyzji federacji może kosztować Capello utratę posady. Inny dawny przedstawiciel tej organizacji uważa z kolei, że takie rozwiązanie jest mało prawdopodobne. Jego zdaniem władze FA nie będą chciały zaogniać sytuacji i psuć atmosfery przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy w Polsce i na Ukrainie. Do incydentu pomiędzy Terrym a Ferdinandem doszło w październiku podczas ligowego meczu. Zdarzenie zarejestrowały kamery. Według zapisu, obrońca Chelsea Londyn miał obrazić Ferdinanda używając niecenzuralnego i rasistowskiego słownictwa. Terry w listopadzie został przesłuchany przez policję. Następnie sprawę przekazano Koronnej Służbie Prokuratorskiej, która zdecydowała wszcząć przeciwko niemu postępowanie. 31-letni piłkarz miał stanąć przed sądem 1 lutego, jednak rozprawę przesunięto na 9 lipca, tuż po Euro 2012. Grozi mu grzywna do 2,5 tys. funtów. W 2010 roku Terry stracił opaskę kapitana po ujawnieniu przez media jego romansu z przyjaciółką innego reprezentanta Anglii Wayne'a Bridge'a. W marcu 2011 roku selekcjoner Fabio Capello ponownie powierzył obrońcy Chelsea funkcję kapitana drużyny. W tegorocznych mistrzostwach Europy Anglia wystąpi w grupie D z Ukrainą, Francją i Szwecją. Anglicy zamieszkają w Krakowie, a mecze grupowe będą rozgrywać w Doniecku i Kijowie.