Po pierwszej bezbramkowej połowie prowadzenie Czechom dał pięć minut po przerwie Milan Baros. Było to 40. trafienie dla drużyny narodowej 30-letniego napastnika.Trenerskim nosem popisał się Giovanni Trapattoni. Włoski szkoleniowiec Irlandczyków w 72. minucie zdecydował się wpuścić na boisko Simona Coxa. Ten kwadrans później wpisał się na listę strzelców."Początek w naszym wydaniu był trochę niemrawy, ale później graliśmy znacznie lepiej. Szkoda, że straciliśmy gola i nie udało nam się wygrać, ale mecz dostarczył mi wielu pozytywnych wniosków. Szczególnie podobała mi się gra Limbersky'ego, Rajtorala i Stajnera. Bardzo ucieszyła mnie też bramka Milana. On potrzebował dobrego występu w kadrze. Jeśli znów nabierze pewności siebie skorzysta na tym cała drużyna" - ocenił selekcjoner reprezentacji Czech Michal Bilek.Irlandczycy to także uczestnicy zbliżającego się Euro 2012. W Poznaniu i Gdańsku w meczach grupy C zmierzą się z Hiszpanią, Włochami i Chorwacją. Irlandia - Czechy 1-1 (0-0) Bramki: dla Irlandii - Simon Cox (87); dla Czech - Milan Baros (50)Sędzia: Manuel Neves Moreira de Sousa (Portugalia). Irlandia: Shay Given - John O'Shea, Sean St. Ledger, Darren O'Dea, Stephen Ward - Damien Duff (63-Paul Green), Glenn Whelan (63-Stephen Hunt), Keith Andrews, Aiden McGeady (79-James McClean) - Robbie Keane (71-Jonathan Walters), Shane Long (72-Simon Cox).Czechy: Petr Czech - Theodor Gebre Selassie (66-Vaclav Pilar), Tomas Sivok, Michal Kadlec, David Limbersky - Milan Petrzela (66-Frantisek Rajtoral), Jaroslav Plasil, Petr Jiracek (46-Tomas Huebschman), Jiri Stajner (59-Daniel Kolar), Jan Rezek (88-Tomas Pekhart) - Milan Baros (59-David Lafata).