"UEFA jest zaniepokojona tym, że do tej pory nie rozwiązano problemów z dostawami energii dla tego stadionu, w związku z czym nie może być on oddany do użytku i uzyskać certyfikatu bezpieczeństwa, a jest to podstawowy warunek przeprowadzenia na nim rozgrywek piłkarskich mistrzostw Europy" - podał Łubkiwski w przesłanym w czwartek komunikacie. Delegacja UEFA wizytowała stadion w Charkowie w środę. W czwartek przebywa w Doniecku. "Grupa robocza do spraw zarządzania stadionami nie wyraziła poważnych uwag wobec (stadionu) Donbas-Arena, a wszelkie kwestie, związane z działalnością operacyjną wewnątrz i na zewnątrz tego obiektu mają charakter techniczny" - głosi komunikat. We wtorek delegacja UEFA z Martinem Kallenem, dyrektorem operacyjnym UEFA Events S.A. na czele, odwiedziła Lwów. Władzom tego miasta wytknięto przede wszystkim problemy transportu miejskiego. W ocenie UEFA we Lwowie brakuje autobusów i tramwajów, co nie pozwoli na płynne przemieszczanie się gości tego miasta podczas piłkarskich mistrzostw Europy. "UEFA po raz kolejny podkreśla, że w związku z odległościami między stadionem "Arena Lwiw", a centrum miasta i lotniskiem (...) deficyt pojazdów w transporcie miejskim, oraz stan pojazdów będących w użyciu, stwarza zagrożenie dla płynnego zarządzania ruchem kibiców i grup celowych UEFA" - powiedział Łubkiwski po inspekcji we Lwowie. Gospodarzami organizowanych wspólnie z Polską piłkarskich ME na Ukrainie będą Kijów, Charków, Donieck i Lwów.