- W nocy zostało zakończone wylewanie płyty boiska. Ma 60 centymetrów grubości i jest wzmocniona zbrojeniami. Później zostanie na niej zainstalowany system drenażowy, system podgrzewania murawy i wreszcie trawa. To oznacza, że najniżej siedzący kibice znajdą się około pół metra nad boiskiem - wyjaśnił kierownik budowy, Krzysztof Owczarczyk. Oprócz tego, na stadionie trwa obecnie montaż trybun. - Prace idą dość dobrze, a po świętach rozpocznie się montaż na większą skalę. Gotowy będzie wtedy drugi z trzech docelowych dźwigów. Każdy z nich ma udźwig ponad 500 ton i są przystosowane, by przenosić gotowe konstrukcje trybun na najwyższe poziomy. Poszczególne elementy ważą około 30 ton. Płyta boiska jest jednak wzmocniona i obciążenia nie będą jej szkodzić - dodał Owczarczyk. Z uwagi na okres świąteczny na budowie nie było w piątek zbyt wielu pracowników, ale zwykle obsada sięga półtora tysiąca osób. Niewykluczone, że w najbliższych dniach praca będzie trwała na trzy zmiany, przez 24 godziny na dobę. To wynik długiej i ciężkiej zimy, która doprowadziła do pewnych opóźnień. - Mimo mrozów prace nie były jednak całkowicie wstrzymane i nadrobienie harmonogramu nie powinno sprawić kłopotów. Pogoda nam sprzyja, więc będziemy się starać dochować wszystkich ustalonych terminów. Gdyby dziś wizytowała nas UEFA, to eksperci byliby zadowoleni - zapewnił Owczarczyk. Stadion ma być gotowy w maju 2011 roku. Trzy miesiące później - 6 września - rozegrany zostanie pierwszy spotkanie, a rywalem reprezentacji Polski będą Niemcy. 8 czerwca 2012 roku na tym obiekcie odbędzie się mecz otwarcia mistrzostw Europy, który z trybun obejrzy 55 tysięcy osób.