Dzisiaj podpis na umowie złożył były już obrońca Piasta Gliwice Adam Banaś. Rozmowy nie trwały długo, gdyż działacze beniaminka już wcześniej zapowiedzieli, że nie będą robić przeszkód w odejściu ich czołowego zawodnika, pod warunkiem uzyskania satysfakcjonującej sumy odstępnego. Górnik zapłacił za piłkarza prawie pół miliona złotych. Ta kwota zadowala Piasta. Warto dodać, że Banasia chciała też pozyskać Lechia, ale akurat ona nie była w stanie wyłożyć takiej sumy. Wiele wskazuje na to, że w najbliższych dniach kontrakt z Górnikiem podpisze też Dariusz Pawlusiński. Jeżeli nie zrobi tego teraz, to na pewno uczyni to latem, ponieważ wtedy wygasa jego umowa z Cracovią. - Jeżeli krakowski klub chce coś zarobić to lepiej będzie jak sprzeda nam zawodnika już teraz - uważa prezes 14-krotnego mistrza Polski, Jędrzej Jędrych. "Pasy" nie chcą sprzedawać piłkarza, uważają, że bez niego ciężko będzie utrzymać się w ekstraklasie. Górnik oferuje około 300 tysięcy złotych. To i tak duża kwota za piłkarza, któremu za pół roku kończy się kontrakt. W najbliższym tygodniu rozstrzygnie się też sprawa Damiana Gorawskiego, który jest wolnym zawodnikiem i wkrótce wybiera się na rozmowy do Zabrza. To pewnie jeszcze nie koniec zbrojeń Górnika, który wiosną będzie walczył o utrzymanie się w ekstraklasie.