Hiszpanie rozpoczęli mecz z Włochami bez klasycznego napastnika, za to na boisku aż roiło się od kreatywnych środkowych pomocników. Biegający najbliżej bramki Gianluigi’ego Buffona Cesc Fabregas częściej pomagał w rozgrywaniu akcji, niż wychodził do prostopadłych podań. W efekcie, zdaniem wielu komentatorów, mecz wyglądał tak, jakby podopieczni Vicente del Bosque uznali, że jedyną szansą na zdobycie gola jest dla nich wejście z piłką do bramki, a strzały z odległości dalszej niż cztery metry są zdecydowanie przereklamowane. Jose Mourinho w wywiadzie dla telewizji Al Jazeera pozytywnie ocenił grę drugiej linii Hiszpanii, ale dodał, że bez napastnika wysiłek całego zespołu szedł na marne: "Pomocnicy bardzo się starali, ale bez napastnika gra drużyny była jałowa" - stwierdził Mourinho. W podobnym tonie wypowiadał się poprzednik del Bosque, Luis Aragones. "Ja zagrałbym ze środkowym napastnikiem" - cytuje "Mędrca z Hortelazy" dziennik "Marca". "Z Torresem na boisku, Navasem otwierającym jedno skrzydło, a Albą drugie, włoskim obrońcom nie grało się już tak wygodnie jak w pierwszej połowie. Wejście Torresa stworzyło przestrzeń i głębię w ataku. W drugiej połowie Hiszpania była o wiele lepsza i powinna wygrać mecz z powodu wielu sytuacji" - podkreśla Aragones. Wystawienie Fabregasa w roli "fałszywej dziewiątki" zaskoczyło byłego szkoleniowca Hiszpanów, choć - jak sam przyznał - "Cesc to zawodnik, który perfekcyjnie atakuje z drugiej linii". Benitez w rozmowie z agencją EFE zgodził się, że Hiszpanie zagrali dwie różne połowy, co jednak zdaniem byłego trenera m.in. Valencii i Liverpoolu świadczy na korzyść del Bosque, który odmienił losy meczu trafnymi zmianami. Sam Del Bosque nie przejmuje się zbytnio tym, co piszą o nim dziennikarze i mówią koledzy po fachu albo zawodnicy. "Każdy wydaje opinię, decyduję ja. Nie mam wrogów, albo przynajmniej ich nie znam. Nie będę z nikim zadzierał, żeby się bronić " - powiedział hiszpańskim dziennikarzom. "Sfinks" tłumaczył kształt wyjściowej jedenastki z pierwszego meczu Euro "względami piłkarskimi" i koniecznością utrudniania rozgrywania piłki Pirlo, którzy "jest decydujący w akcjach bramkowych". Fabregas miał zagwarantować wsparcie drugiej linii bez osłabiania potencjału ofensywnego. "Nie powinniśmy zapominać, że Cesc zdobył bramkę, zrobił to, czego od niego oczekiwaliśmy" - dodał del Bosque. Choć na pytanie, czy może powtórzyć wyjściową jedenastkę w meczu z Włochami Del Bosque odpowiedział: "oczywiście", mało prawdopodobne, by tak się stało. Wydaje się, że spotkanie z Irlandią Hiszpania rozpocznie z napastnikiem na boisku. Tego również domagają się kibice. W ankiecie przeprowadzonej w serwisie internetowym dziennika "As" najczęściej wybierali następujących piłkarzy: Iker Casillas, Juanfran, Gerard Pique, Sergio Ramos, Jordi Alba, Xabi Alonso, Sergio Busquets, Xavi, Andres Iniesta, David Silva i Fernando Llorente. Łukasz Kwiatek